Sprawozdanie z Gali Otwarcia
W tym roku XVII Przegląd Kultury Młodych "Przekręt" zabrał nas do Paryża, magicznego miasta zachwycającego swoją historią i kulturą. Motywem przewodnim stała się więc myśl "Paris, Paris... życie jest piękne". Mając okazję uczestniczyć w tak niecodziennym wydarzeniu, jakim jest z pewnością Przekręt, nie mam co do tego wątpliwości.
Uroczystą galę inauguracyjną rozpoczęła prezentacja, która wprowadzała w paryski klimat licznymi zdjęciami ukazującymi piękno tego miasta, pozwalała zrozumieć czym organizatorzy kierowali się przy wybieraniu tematu tegorocznego Przekrętu. Następnie głos zabrała pani dyrektor Małgorzata Iwankiewicz, która przywitała licznych gości, a jednocześnie przyjaciół naszej szkoły, a wśród nich Dolnośląskiego Kuratora Oświaty Romana Kowalczyka, dyrektor Ewę Szczęch z Departamentu Edukacji, a także radnych miasta Wrocławia Jana Chmielewskiego i Roberta Pieńkowskiego. Wśród gości znaleźli się również absolwenci, Krzysztof Szczepaniak i Jan Jurkowski, którzy w czasie jutrzejszego konkursu zasiądą w jury. Obecnie są zawodowymi aktorami, Krzysztofa Szczepaniaka można kojarzyć ze Studia Accantus, natomiast Jan Jurkowski jest jednym z założycieli G. F. Darwin.
Pani dyrektor w swoim przemówieniu porównała nasze liceum do Paryża "W Paryżu wiele się dzieje, czyli jest tam tak, jak w naszej szkole." Oczywiście nie można się nie zgodzić z tą opinią.
Parę słów od siebie dodał również Dolnośląski Kurator Oświaty pan Roman Kowalczyk, który do niedawna zajmował stanowisko dyrektora w naszej szkole. Został bardzo entuzjastycznie powitany przez uczniów, a swoje przemównie zakończył zdaniem "W Paryżu jest fajnie, a w siedemnastce fajniej."
Galę rozpoczęcia zwieńczył spektakl przygotowany przez "Teatr Wielki" XVII LO "MAYDAY 2" w reżyserii Małgorzaty Szeptyckiej i Marka Szydło. Przedstawienie nie bierze udziału w jutrzejszym konkursie, jednak okazało się sukcesem. John grany przez Marcina Wybrańca, jest nowojorskim taksówkarzem, który prowadzi podwójne życie. W momencie, w którym jego kłamstwa mogą wyjść na jaw, robi wszystko by do tego nie doszło i wraz ze swoim przyjacielem Stanley'em (w tej roli Bartłomiej Sambor), wplątują się w jeszcze dziwniejsze sytuacje. W pozostałych rolach: Mary: Anna Demska, Barbara: Marika Klarman, Gavin: Jacek Tyszkiewicz, Vicki: Aneta Cymbała i Dziadek: Piotr Ciesiński. Aktorzy zagrali cudownie, całkowicie weszli w swoje rolę, a efektem ich pracy było to wspaniałe przedstawienie. Podczas oglądania nie mogłam przestać się śmiać, humor nieprzesadzony, żarty słowne i sytuacje niezwykle trafione i wspaniała gra aktorska sprawiają, że to przedstawienie jest naprawdę warte obejrzenia. Fakt, że aktorzy otrzymali owacje na stojąco mówi sam za siebie.
Magdalena Tatarek, kl. 2F
